satori7

Zapalonych użytkowników MTB w zasadzie można podzielić na 3 grupy - ścigantów, amatorów turystycznego bujania po górach i stuprocentowych hardkorów, którzy nierzadko próbują udowodnić, że da się zjechać po nachyleniach przekraczających 45*.  Jako, że wielkie koło ewoluuje od najłagodniejszych odmian, to maszyn XC 29er mamy bezliku, zatem Kona wyszła naprzeciw kolejnej grupie i przygotowała na najbliższy sezon 29" maszynę AM - model Satori

Mateusz Nabiałczyk

Ramę o skoku zawieszenia 130mm przygotowano ze zwykłego alu 6061, więc na szaloną lekkość nie ma co liczyć, ale jako, że wychodzi to spod ręki Kony, to o wytrzymałość raczej nie ma się co martwić. Rzecz jasna główka taperowana, co w AM ma już pełne uzasadnienie, tylne widełki pod 142x12mm, które powoli staje się standardem, jeśli chodzi o fulle 29er. Szkoda tylko, że tak ograniczona jest podaż piast pod owy rozstaw. Podobnie rzecz ma się w przypadku wieszanej na haczyk przedniej przerzutki, która pozwala nieco skrócić znaczną długość ogona determinowaną przez rozmiar koła.

 

O wyposażeniu wypowiadać się nie będę, bo jak to często bywa w przypadku konceptów i demonstracyjnych sampli, mamy tu hi-endowe komponenty, które nieczęsto trafiają do seryjnych maszyn. Fakty są natomiast takie, że kompletny ofertowy rower ma ważyć nieco ponad 13kg, co jest doskonałym wynikiem.

Satori1

Kształty Kony Satori przemawiają do mnie w 100%, ale...zaraz, zaraz! Czy to nie jest nazbyt podobne do Specializeda FSRa? Jakby tego było mało ta szerokość piasty, skok zawiechy...coś za dużo pokrewieństw...

satori2satori6

Rzecz jasna wzór godny naśladowania, a jeśli cena będzie rozsądnie skalkulowana, na co spore szanse daje niezbyt wyszukany materiał ramy, to można liczyć na tańszą alternatywę magicznej eSki, co z pewnością ucieszy wielu amatorów górskich eskapad, a niezdecydowanym ułatwi podjęcie decyzji, czy to najwyższy czas przesiąść się na wielkie koło, albo chociaż zwiększyć ilość skoku pod szanownymi 4 literami.