b3

Wszyscy teraz żyją targami Eurobike i wzdychają do kolejnych, bardzo często nieosiągalnych, z powodu odległości i cen, nowinek. Tymczasem Kross opublikował informacje o przyszłorocznych 29erach, które powinny być w zasięgu każdego statystycznego, naaawet Polaka

Mateusz Nabiałczyk

Nie znajdziemy tu karbonu, ani oldskulowego artyzmu, jakim emanowały pierwsze stalowe 29ery marki. Może i szkoda, ale nie sposób się nie zgodzić, że dużo lepiej się stało, że polska firma wypuści coś na polską kieszeń, tym bardziej, że Przasnysz nie słynie z hi-endowych technologii.

Aluminiowe maszyny wykonano z cieniowanych rurek 7005. Geometria póki co jest zagadką, ale jeśli będzie to hybryda pierwotnych projektów i faktów będących do wychwycenia z fotek, jak choćby ciasny, dość krótki ogon i sportowa główka, to można spać spokojnie.

b3

Niższy model to podstawa podstawy - 24 biegi, amortyzator SR XCM, osprzęt z najniższych grup Shimano i cięzka wersja Racing Ralphow - Rapid Rob. Komentarz? Cieszę się, że nareszcie rodacy będą mogli kupić coś na wielkim kole do 2 000, bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby Level B3 zbliżył się do tej kwoty. Tak, czy inaczej Author ma się czego bać, bo jest duża szansa na deklasację w kategorii budżetowego i łatwo dostępnego czołgu w rozmiarze 29.

b6

Level B6 zgodnie z logiką powinien być 2x lepszy. Znajdziemy tu Torę i osprzęt sięgający nawet grupy SLX. Niestety koła będą kosmicznie ciężkie, co na szczęście będzie można łatwo poprawić poprzez podmiankę wspomnianych Robów.

Czy znajdą się chętni na rodzime ninery? Z pewnością, o ile roszczenia Krossa okażą się adekwatne do towaru.